Szukaj na tym blogu

1 listopada 2020

Jak ten czas leci.....

 Trudno nadążyć, tak ten czas szybko leci, tyle się zmienia dookoła. Szycie już nie jest taką pasją, jak wcześniej bywało. Wzrok nie taki dobry.Więc tak sobie pomyślałam, że może czas trochę powspominać o tym, co już za nami.

Kilka zdjęć z wcześniejszych czasów, kiedy szycie pochłaniało mnie bez reszty,takie najbardziej ulubione, 
łapki do garnków


torbka z łańcuszkiem

torba na basen
torby ze smyczy

torba z zamkiem
torba z eko skórki
torba z poliestru wodoodpornego
torba dla miłośniczki koni
muzyczna poduszka
torba na basen

woreczki bawełniane na suszoną lawendę

torba na laptopa
toba hobo z eko skórki
listonoszka z mapą
poduszka dla piłkarza

I wiele innych, o których już nawet nie pamiętam, że je szyłam. Tylko albumy ze zdjęciami  mi to przypominają.










 

12 sierpnia 2020

Nowa sytuacja

     Bardzo długo nic tutaj nie pisałam, nie wstawiałam zdjęć. Troche się pozmieniało w tym czasie. 

Zapanował koronawirus, włączyłam się w szycie maseczek, organizowane w naszej miejscowości przez gminny ośrodek kultury.

 Pokażę kilka zdjęć z tego właśnie okresu czasu.Maseczki szyłam z kolorowej bawełny, przekazano je najbardziej potrzebującym w czasie, kiedy nie było jeszcze możliwości kupienia ich na rynku.

Szycie pierwszej maseczki szło dośc opornie i zajęło sporo czasu. Kolejne poszły już bardziej sprawnie. Wiadomo, nabiera się wprawy po uszyciu pierwszej dziesiątki.




Inne obszywame lamówką po bokach







Do wyboru, do koloru, w zależności od tego jaka bawełnę udało mi sie zakupic w tym czasie, a było to mocno utrudnione, z uwagi na duże zapotrzebowanie. 

Problem był też z gumką, która okazała się towarem bardzo deficytowym i z dość wygórowaną ceną.

A to już zdjęcia prawie hurtowego szycia












Teraz aktualnie maseczki stały sie ogólno dostępne, więc w szyciu przerwa, czasem tylko jest konieczność uszycia małej, dziecinnej, więc nie sposób odmówić.