Jeszcze tylko klika dni wakacji i czas do szkoły.W związku z tym nadszedł czas zakupów,przygotowań ekwipunku szkolnego, no i okazało się,że przedmioty wykonane ręcznie znajdują aplauz w oczach dzieci w wieku szkolnym,szczególnie okładki,piórniki,saszetki na kredki,flamastry i inne akcesoria noszone codziennie w plecaku.Pokażę tutaj, co w tej dziedzinie szycia udało mi się wykonać na swojej Silverce:
oto piórniczki :
wzorek materiału w samoloty,piórnik w kształcie tuby :
a to już inny fason, materiał dekoracyjny, obiciowy
ten w kolorze niebieskim ,materiał - bawełna
kilka saszetek z ekoskórki na różne drobiazgi,przypadły do gustu szczególnie chłopcom
saszetka dla dziewczynki
worek na strój gimnastyczny też w tonacji dziewczęcej,ulubiony kolor różowy
i jeszcze kilka okładek na zeszyty
okładka na indeks studencki
i taki mini komplet
29 sierpnia 2012
25 sierpnia 2012
Kolorowe sny na różowej podusi
Większość małych dziewczynek (w tym oczywiście i moja wnusia) uwielbia kolor różowy.Coś w nim widocznie jest takiego,że małe dziewczynki wszystko chcą mieć takie słodkie,różowe.......
Spróbowałam więc po raz kolejny uszyć coś różowego,trafiło na podusię: wesołą,kolorową,mięciuteńką.
Na środek wstawiłam kolorowe matrioszki,oczywiście z przewagą różowego tła:
Dokoła obszywane metodą nazywaną "domek z bali" (lub log cabin jak kto woli) w paski bawełny w kontrastowym kolorze żółtym i następne, kolejne już z różowym i z zielonym w tle w drobne wzorki.
Drugie dwa brzegi wykończone paskiem składającym się z pozszywanych kwadratów i prostokątów
na przemian zielony i kolorowy w kwiatki.Całość jest przepikowana z ociepliną i bawełnianą podszeweczką. Tył podusi zrobiony jest na zakładkę.Nie dawałam zamka,żeby nie uwierał podczas snu.
Wszystkim tutaj zaglądającym życzę więc kolorowych snów (niekoniecznie na różowej podusi ).
Spróbowałam więc po raz kolejny uszyć coś różowego,trafiło na podusię: wesołą,kolorową,mięciuteńką.
Na środek wstawiłam kolorowe matrioszki,oczywiście z przewagą różowego tła:
Dokoła obszywane metodą nazywaną "domek z bali" (lub log cabin jak kto woli) w paski bawełny w kontrastowym kolorze żółtym i następne, kolejne już z różowym i z zielonym w tle w drobne wzorki.
Drugie dwa brzegi wykończone paskiem składającym się z pozszywanych kwadratów i prostokątów
na przemian zielony i kolorowy w kwiatki.Całość jest przepikowana z ociepliną i bawełnianą podszeweczką. Tył podusi zrobiony jest na zakładkę.Nie dawałam zamka,żeby nie uwierał podczas snu.
My dorośli świat widziany przez "różowe okulary" postrzegamy inaczej,niż on jest na jawie.
A gdyby tak spróbować ułożyć skołataną problemami dnia codziennego głowę na różowej podusi,to kto wie? jakie sny by nam towarzyszyły? może kolorowe?Wszystkim tutaj zaglądającym życzę więc kolorowych snów (niekoniecznie na różowej podusi ).
18 sierpnia 2012
Zacznij od Bacha......
Taki tekst piosenki śpiewał kiedyś Zbigniew Wodecki,a piosenka ta należała do moich ulubionych.
Zaczęłam i ja, tyle,że nie śpiewać....tylko szyć torbę na ramię z motywem muzycznym dla swojej wnuczki.Materiał wypatrzyłam już wcześniej w sklepie TU NITKA TU KAFKA,zakupiłam cały panel , bardzo się nam obu podobał i tak oto powstała torba z muzycznym akcentem w tle.
A nie tylko Bach,bo i Beethoven i Chopin i Schubert umiejscowieni zostali na przedniej stronie torby:
tył torebki może posłużyć do zagrania utworu, jeśli oczywiście ktoś zna nuty i potrafi grać....
a tak prezentuje się przód torby,klapa z fortepianem i klawiaturą zapina torbę na rzep.
Ucho torby ma regulowana długość i uszyte jest z czarnej taśmy nośnej, zakupionej w sklepie UTKANI.
Boki i dno torby jest też całe w nutki,wewnątrz jasna ,atłasowa podszewka i dwie kieszonki,z których jedna zamykana na zamek.
Torba bardzo się spodobała i to w całej tej muzycznej oprawie jest w sumie najważniejsze.
Zaczęłam i ja, tyle,że nie śpiewać....tylko szyć torbę na ramię z motywem muzycznym dla swojej wnuczki.Materiał wypatrzyłam już wcześniej w sklepie TU NITKA TU KAFKA,zakupiłam cały panel , bardzo się nam obu podobał i tak oto powstała torba z muzycznym akcentem w tle.
A nie tylko Bach,bo i Beethoven i Chopin i Schubert umiejscowieni zostali na przedniej stronie torby:
tył torebki może posłużyć do zagrania utworu, jeśli oczywiście ktoś zna nuty i potrafi grać....
a tak prezentuje się przód torby,klapa z fortepianem i klawiaturą zapina torbę na rzep.
Ucho torby ma regulowana długość i uszyte jest z czarnej taśmy nośnej, zakupionej w sklepie UTKANI.
Boki i dno torby jest też całe w nutki,wewnątrz jasna ,atłasowa podszewka i dwie kieszonki,z których jedna zamykana na zamek.
Torba bardzo się spodobała i to w całej tej muzycznej oprawie jest w sumie najważniejsze.
8 sierpnia 2012
Na różne drobiazgi ;)
W lecie naokoło widać jak wszystko kwitnie, aby więc i weselej było w pokoiku,gdzie nie zawsze świeże kwiatki stoją w wazonie ,to postanowiłam z materiałów nawiązujących do widoku za oknem uszyć coś w kwiatuszki. I tak na przykład materiał w drobne pomarańczowo- czerwone kwiatuszki i zielone listki posłużył mi do uszycia koszyczka, który przyozdobiłam na rogach czerwonymi kokardkami.Dno koszyczka jest przepikowane ze znajdującą się wewnątrz miękką flanelka i ociepliną. Przez to koszyczek jest sztywny i "trzyma fason".Wierzch i spód wykonany jest z tego samego materiału.
Drugi koszyczek natomiast uszyty jest z cienkiej etaminki w kolorach zieleni,seledynowym i żółtym.W tym przypadku dopasowałam kokardki właśnie w tych kolorach,przyszyte na przemian ,na dwóch rogach zielone i na dwóch żółte. Dno koszyczka jest również przepikowane w kwadratową siatkę.Strona zewnętrzna i spód koszyczka to ten sam materiał . .
Gazeta.....nie tylko do czytania
Codzienna prasa,poranna lektura do poczytania,jeszcze tak nie dawno kupowana tylko w kiosku,dzisiaj dostępna w internecie. Właśnie miałam możliwość przekonania się, że gazetę można także wykorzystać w szyciu. Chodzi oczywiście o materiał,który swoim wyglądem przypomina gazetę.Użyłam go do uszycia m.in. okładek na zeszyty,oto przykłady :
Spod igły wyszły oprócz okładek na zeszyty szkolne także torebki typu "listonoszka",z wykorzystaniem oczywiście wspomnianej gazetowej tkaniny.
6 sierpnia 2012
dla każdego coś .......nowego
Pokazać chcę kilka torebek,których uszycie sprawiło mi wielką satysfakcję z kilku względów,a mianowicie : przekonałam się,że warto próbować nowe ,trudniejsze do uszycia wzory, udoskonaliłam sposób usztywniania torebki,poćwiczyłam (a jak wiadomo,praktyka z czasem musi dać rezultaty) wszywanie zamka no efekt okazał się taki :
w komplecie z kosmetyczką na różne drobiazgi
i jeszcze jedna z materiału w nutki,przy której można zanucić sobie np.słowa piosenki:graj skrzypku graj.......
i jeszcze jedna z materiału w nutki,przy której można zanucić sobie np.słowa piosenki:graj skrzypku graj.......
Subskrybuj:
Posty (Atom)