Szukaj na tym blogu

22 listopada 2013

Czarno białe z odrobiną szarości w tle...

Czarne jest czarne!!!!białe jest białe!!!jak to ktoś dobitnie stwierdził.
U mnie zaś jest  szyte aktualnie  czarno-białe, tak jakoś się składa,że to przeze mnie ( i nie tylko) najbardziej lubiany zestaw barw, z dodatkiem na materiale gdzieniegdzie, delikatnie troszkę szarości lub beżu, a także odrobiną czerwieni.

Taką torbę uszyłam ostatnio z bawełnianej tkaniny,wzór przedstawia kobietę z dzbanem na głowie a obok niej drugą
z drugiej strony wygląda inaczej,bo taki był wzór materiału
a tak wygląda wewnątrz, podszewka z dwoma kieszonkami

Inna czarno-biała torba,którą ostatnio uszyłam to wspominana już "gazetowa"
tkanina bawełniana, torba jest z długimi uchami z taśmy parcianej,wygodna do noszenia na ramieniu:
z drugiej strony taka:


Trzecia z gatunku czarno białych to torba również z bawełny we wzór w komiksy,bardzo lubiany wzór przez młodsze pokolenie


i środek tej torby w komiksy

Ta kolejna  torba troszkę odróżnia się z tej czarno-białej serii, bo ma mały akcent czerwieni i żółci w tle wieżowców z Nowym Jorkiem


do kompletu zrobiona saszetka z tego samego materiału:
i oczywiście wewnątrz z podszewką,w której umieściłam 2 kieszonki na drobiazgi,czy klucze,itp.
Wszystkie pokazane torby są rozmiarowo tak dopasowane,że swobodnie mieści się  w nich format A4.

19 listopada 2013

wygrałam u Tereni...

Wzięłam udział w zabawie z niespodzianką,którą zorganizowała Terenia na swoim blogu
 http://terenias.blogspot.com/
z okazji pierwszej rocznicy  jego prowadzenia.
Trudno mi było uwierzyć,że wygrałam nagrodę niespodziankę w losowaniu w dniu 11 listopada br.
Terenia zawiadomiła mnie o tym ,bo prawdę mówiąc zapomniałam nawet zerknąć na wyniki losowania.Byłam bardzo zaskoczona,bo jak dotąd nigdy jeszcze nic nie wygrałam.
Nagrody były do wyboru,który należało określić już w dniu zgłoszenia się do zabawy.Ja wybrałam zestaw patchworkowy nie wiedząc do końca,co w nim będzie. Nie bardzo też wierzyłam,że coś wygram.
Dzisiaj właśnie nagroda do mnie dotarła,pochwalę się nią na kilku zdjęciach,bo jestem urzeczona taką ilością materiałów.Strasznie się cieszę.
Oto niespodzianka wygrana u Tereni

Bardzo,bardzo dziękuję ci Tereniu za tak wspaniałą nagrodę. Jest to naprawdę bardzo okazały zestaw,składający się z ponad 30 różnych kawałków,większych,mniejszych,dobranych kolorystycznie,jak to się mówi do wyboru,do koloru.
No i jeszcze całe mnóstwo słodkości,kawy,herbatek.Same wspaniałe łakocie.
Wielkie dzięki twoim dwóm wspaniałym chłopaczkom, bo to oni pracowali jako maszyny losujące.
Oglądam,przekładam,sortuję kolorami i cieszę się jak małe dziecko tą nagrodą.
Sprawiłaś mi naprawdę ogromną niespodziankę i dużo,dużo radości!!!
DZIĘKUJĘ.

15 listopada 2013

zabawa z patchworkiem....

Na początek bardzo dziękuję moim nowym obserwatorom,którzy zechcieli do mnie dołączyć.Widzę aktualnie  liczbę 65 i jest mi niezmiernie miło z tego powodu.
Dziękuję  pięknie i pozdrawiam was wszystkich.
Większość odwiedzających z pewnością zauważyła,że moim ulubionym asortymentem szycia są torby,torebki,saszetki itp. Rzadziej szyję coś innego,nie znaczy to jednak , że tego nie lubię.Wprost przeciwnie,bardzo lubię szyć tzw.wzory patchworkowe,wszelkie próby stworzenia czegoś oryginalnego bardzo mnie wciągają,dając zadowolenie z osiągniętego efektu. Uczę się tej sztuki od bardziej doświadczonych koleżanek,które poznałam na forum " Szyjemy po godzinach" i nie tylko. Obserwuję blogi szyciowe i  zamieszczane tam tutoriale ,ćwiczę wzory korzystając z porad  tam dostępnych.
Właśnie na jednym z takich blogów  wspaniała jego właścicielka Małgosia zmobilizowała mnie swoimi instruktażami do uszycia kilku bloków patchworkowych.
Dziękuję ci Małgosiu za porady i wskazówki,które dostałam od ciebie.
Bloki te uszyłam  wszystkie w kolorach zieleni a następnie wykorzystałam jako panele w poduszkach.Każdy z tych bloków ma swoją określoną nazwę i tak :
ten blok to "Podwójne Z "
ten blok to "Pobite naczynia"
ten blok to "Trick card" czyli sztuczka karciana.
Od dawna marzyłam o tym,żeby spróbować tej "sztuczki",brakowało instruktażu jak się do niej zabrać;
Pokusiłam się jeszcze o spróbowanie kolejnych wzorów,które Małgosia pokazuje,ćwiczę nadal,tyle tylko,że jeszcze należy oprawić to i wykończyć.To kolejne wzory czekające  do oprawienia:
jeszcze jeden trick karciany:

i cztery wiatraczki łącznie,tu już połączone  według mojego pomysłu
i jeszcze coś takiego,też moja własna kompozycja


wiatrak na dwa sposoby


gwiazda Ohio

i jeszcze jedna, ta już w klimacie świątecznym,będzie z niej poduszka na kanapę

Jak pokazuję te swoje szyciowe bloczki znajomej,to ona z wielkim zdziwieniem w oczach pyta : chce ci się w to bawić,to takie pracochłonne ????

Ano właśnie w tym cały urok,że chce mi się i lubię to robić.
Ćwiczę więc nadal i mam nadzieję,że kolejne będą już lepsze.
Co o tym myślicie?

9 listopada 2013

W barwach jesieni

Pokażę dzisiaj,co uszyłam na wymiankę,która była zorganizowana na forum "szyjemy po godzinach".Wymogiem były właśnie barwy jesieni. Praca w dowolnej formie i w dowolny sposób wykonania.W skład mojej wymianki wchodziła torba,kosmetyczka,podkładka na stół , 2 łapki do garnków i jako dodatek malutki woreczek z lawendą. Osoby,które brały w tym udział miały za zadanie uszyć, czy tez zrobić dowolną techniką własnie coś, co kolorystycznie wiązało się z jesienią. Podpasował mi temat,bo akurat kolory jesieni to moje ulubione barwy,począwszy od brązu,żółci,pomarańczu a także beżowym , zgniło zielonym itp. Szyjąc dla swojej wylosowanej wymianki, nie wiedziałam,kto i co robi dla mnie??? to miała być taka niespodzianka. Uszyte przez mnie rzeczy pojechały do Beaty. Teraz więc mogę już je pokazać innym.
Oto one:
sama kosmetyczka
i torba z bliska


Tak wyglądał cały zestaw w kolorach jesieni
i malutki dodatek w postaci lnianego woreczka z odrobiną lawendy zebranej z tegorocznych zbiorów
Obdarowana osoba wiem,że jest zadowolona z otrzymanej wymianki,miło więc,że się podobają rzeczy,które uszyłam według własnego pomysłu.
 Ja natomiast otrzymałam już oprawiony w ramkę  piękny wyhaftowany obrazek,dużo ślicznych haftowanych obrazków do wykorzystania w dowolny sposób,cudne liście z filcu i cała masę słodyczy.Ciekawe skąd moja wymianka wiedziała,że jestem łakomczuchem na słodkości????

3 listopada 2013

już listopad....miesiąc zadumy i refleksji....


Mój dzisiejszy wpis nie ma nic wspólnego z szyciem,jest inny od dotychczasowych. Chcę zwrócić uwagę na pieśń,która jest często przeze mnie słuchana właśnie w miesiącu listopadzie.Miesiącu zadumy i refleksji,miesiącu wspomnień o bliskich,których nie ma już wśród nas.Odeszli. Ale pamięć o nich została i zostanie,mam nadzieją na zawsze. A słuchając tej pieśni to właśnie chwila,w której może by się warto zastanowić i zatrzymać,choć na chwilę???

http://www.youtube.com/watch?v=lVdIqtMBEyg

i odpowiedzieć sobie na pytanie: po co żyjesz??????????????