Szukaj na tym blogu

30 grudnia 2016

Życzenia noworoczne

Z okazji zbliżającego się Nowego Roku 2017 składam wszystkim odwiedzającym mój blog szyciowy jak najlepsze życzenia  zdrowia, wszelkiej pomyślności , radości na każdy dzień, pogody ducha i spełnienia marzeń.


14 grudnia 2016

coraz bliżej do świąt

Tak, tak, święta coraz bliżej, czas  więc zakończyć szyciowe czynności i brać się za coś zupełnie z innej branży.
Dlatego pokażę  swoje ostatnie skończone świąteczne bieżniki, serwety na stolik, ławę, czy komodę, czy  jak kto woli, tak je można położyć.







Oprócz bieżników i serwet uszyłam jeszcze  poszewki świąteczne z sercowym motywem, o takie




Myślę,że zakończyłam szycie  świątecznych bawełnianych ozdób,teraz pora zająć się szykowaniem słodkości różnego rodzaju, żeby móc się nimi delektować przy świątecznym stole.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Cieszy mnie bardzo fakt,że przybyło mi nowych obserwatorów, których bardzo serdecznie witam.

20 listopada 2016

ciąg dalszy w przedświątecznych klimatach.....

Szarości, biel i czerń  w tym roku dominują w moich propozycjach na ozdobne poduszki.Nie znaczy to jednak, że inne kolory poszły w odstawkę, szyję z przeróżnych materiałów.
Kolory czerwień, bordo, złoty i zielony typowe dla ozdób świątecznych też znalazły się pod moja maszyną.
Pokażę, jakie już gotowe, skończone poszewki na poduszki czekają, może będą dla kogoś miłym prezentem pod choinkę?





Ta poszewka szyta jest metodą patchworkową, pikowana na ocieplinie

Oprócz poszewek na poduszki w rozmiarze 40/40 cm uszyłam też na początek małe serwety i bieżniki na stolik, z ładnej bawełny w mieniących złocistych i bordowych kolorach.
Takie są



Na tym nie koniec, bo kolejne panele na poduszki w gwiazdy , w choinki i inne tego rodzaju wzory są już przygotowane i będę  je kończyć.
Pokażę je  już, jak  będą gotowe.
Zapraszam do zaglądania tutaj, coś ciekawego na pewno jeszcze będzie.
Oczywiście wszystkim zaglądającym do mnie bardzo dziękuje i serdecznie pozdrawiam

18 października 2016

przedświąteczne przymiarki szyciowe

Pierwsze próby uszycia poszewek patchworkowych z tematyką świąteczną już mam za sobą, tym razem na początek czerń, biel i odrobina szarości. Jeleń w roli głównej.
Oto pierwsza z nich

i druga troszkę w innym stylu
Powstaną kolejne, gdyż już wcześniej zaopatrzyłam się  w materiały o różnych wzorach i kolorach. Muszę tylko popracować nad ich ciekawym  ułożeniem .
Do świąt jeszcze dwa miesiące, Oby zdrowie dopisało, to będzie trochę nowości i nie tylko biało/czarno/szarych.
Zapraszam do zaglądania tutaj, za co wszystkim już teraz bardzo dziękuję.

9 października 2016

Bo mnie jest szkoda lata......

Za oknem szaro, smutno,
a jeszcze przed miesiącem,
wesoło zieleń, słońce,
naprawdę żal.
Czy ktoś te słowa jeszcze pamięta?
to słowa do piosenki: "bo mnie jest szkoda lata".
Właśnie w ten dzisiejszy szary, jesienny poranek, kiedy na dworze pada i pochmurno, przypomniała mi się ta piosenka i wróciły wspomnienia lata.
Szyłam wtedy bardziej kolorowe, wesołe drobiazgi,
Teraz  przerzuciłam się na barwy jesieni i właśnie chcę pokazać brązowo,złote kolory z lekkim odcieniem czerwieni ( tak, jakie  są jeszcze liście na drzewach).
Poproszono mnie o uszycie torby na ta porę roku, miała być oryginalna i w tych właśnie kolorach.
Pocięłam więc bawełniane paski z materiałów ,które odpowiadały kolorami i które pasowały do siebie. Pozszywałam je na podkładzie z mocnej, bawełnianej surówki, układając je po skosie.
Następnie wycięłam kształt jednej strony torby, zachowując linie trapezu, jednak nie tak ostrego dołem,żeby torba była dość pojemna.
Wyszedł mi taki kształt




Druga strona też jest cała w pasy, nie koniecznie w tej samej kolejności zszywane.
Następnie doszyłam dwa długie uchwyty, żeby torbę można było nosić na ramieniu. Wewnątrz dałam podszewkę, w niej są dwie otwarte kieszonki,
no i torba gotowa.


 Dodam,że torba bardzo się podoba właścicielce, ja natomiast planuje uszycie kolejnej w podobny sposób.
Myślę,że wybiorę sobie czarno/białe kolory, bo te zestawienia bardzo lubię.
Dziękuję wszystkim tutaj zaglądającym i pozdrawiam serdecznie, no i jesiennie, czekając na słoneczko.

17 września 2016

Witaj szkoło

Wakacje to już czas miniony, połowa września też już za nami, może warto byłoby więc  pokazać, co przez ten czas nowego powstało na mojej Singerce?
A powstało i to nawet dość sporo nowych, ciekawych uszytych drobiazgów.
 Bo taka prawda,że za duże molochy się nie zabieram.To nie moje możliwości.
Na początek kilka rzeczy przydatnych w związku z nowym rokiem szkolnym i nie tylko
Etui na tablety oraz kilka saszetek na drobiazgi








torba na blok i na rysunki
torba do biblioteki na książki

W czasie wakacji niezbędne też były duże torby wczasowe, a oto i dwie z nich, z bardzo ciekawych materiałów



Dziękuję wszystkim tutaj zaglądającym, pozdrawiam serdecznie i zapraszam do obejrzenia  kolejnego wpisu. Myślę,że pomalutku czas zacząć przymiarkę w szyciu bloków do świątecznych ozdobnych poduszek i bieżników.

13 lipca 2016

Zapachniało lawendą....

Lawenda ze swojego zbioru, ścięta, ususzona i nastepnie obskubana z gałązek, wtedy suszem mocno pachnącym napełniane są  woreczki.
Woreczki uszyłam z bawełny, starając się wybierać wzory i kolory w lawendowo-fioletowym kolorze. Każdy jest inny, ozdobiony koronką albo ozdobą taśmą pasmanteryjną i zawiązany kolorową wstążeczką. Silny zapach panuje w całym mieszkaniu.
Pokażę jakie aktualnie są już gotowe i czekają na właściciela


pojedyńcze egzemplarze są np. takie








Nie sposób pokazać wszystkie, bo niektóre wzory się powtarzają, ale większość to pojedyncze egzemplarze.
Gdyby ktoś był zainteresowany nabyciem  można się ze mną kontaktować przez adres mejlowy po prawej stronie bloga u góry.
Zapraszam i gorąco polecam :)

26 czerwca 2016

Wakacje


Czerwiec to miesiąc obfitujący w wiele okazji do  obdarowywania prezentami, jak nie urodziny, to imieniny, no i przede wszystkim czas przygotowań  przed wyjazdem na wakacje , czy urlop.
A w takich przypadkach miło jest mieć nową torbę, by móc z nią śmigać w trasy.
Pokażę co  uszyłam właśnie na taki czas















Dodam w uzupełnieniu,że wszystkie moje torby uszyte są na podszewce,w większości z bawełny,więc  niektóre wymagają usztywnienia, inne są z wodoodpornego poliestru, wiec praktyczne na wszelkie zmiany pogody.
Każda torba ma wewnątrz kieszonkę albo i dwie, na klucze, portfel i te drobiazgi, które ciężko jest znaleźć na dnie torby.
Miło jest wiedzieć, że każdej osobie, właścicielce torba się podoba i jest z niej zadowolona.
Wszystkim życzę miłego użytkowania i zapraszam na.......po wakacjach, :)
jakieś  "przydasie" szkolne pewnie się przydadzą , teraz zaś  pora na gromadzenie ładnych, ciekawych materiałów, z których będzie można coś ekstra uszyć.
Pozdrawiam wakacyjnie wszystkich swoich obserwatorów i wszystkich tutaj zaglądających, życzę udanych wakacji i szczęśliwych powrotów do domu.
Do zobaczenia :)

20 maja 2016

listonoszki wracają do łask


Żeby nie było,że tylko krajki z brzegów materiałów zdominowały ostatnio moje szycie, więc pokażę najnowsze torby, jakie uszyłam.
Są to tzw. listonoszki uszyte z wykorzystaniem ciekawych materiałów , które kiedyś udało mi się zakupić w Libercu.
Mapa świata, to tkanina bawełniana, którą raczej rzadko widuję w sklepach internetowych , a jest po prostu rewelacyjna, bardzo ciekawa  w połąćzeniu z alkantarą. Właścicielka z błyskiem w oku wybrała sobie właśnie tę tkaninę.
To pierwsze zdjęcie pokazuje w jaki sposób ją wykorzystałam.
Torebka oprócz tego,że ma klapę zapinaną na rzep, to od wewnątrz jeszcze zamyka się na zamek, którego wszywanie  już opanowałam.
(to tak w ramach pochwalenia się ,że to coraz lepiej mi wychodzi).

Ażeby kieszeń prezentowała się też ładnie więc zrobiłam ją  również z "mapy"
 Druga listonoszka uszyta została z czarnego sztruksu w prążki a ozdobą klapy jest bawełniana tkanina w czarne  koty,z czerwonymi kokardkami, na popielatym tle.
Nie mogło być tutaj innej opcji, gdyż właścicielka to miłosniczka kotów.
Powstała też w troche odmiennej wersju torba na ramię, zamykana na zamek błyskawiczny, ta już bez klapy, za to przedstawiająca bardzo znaną budkę telefoniczną z Londynu.

 Materiał ten jest bardzo ulubionym przez młode osóbki, (*szczególnie uczennice) gdy udaje się w tle w  całości uchwycić czerwony piętrowy autobus jeżdżący po Londynie.
W tym przypadku torba jest nieco mniejsza, więc wizerunek autobusu nie był możliwy do wykorzystania w całości. Jest za to coś innego z drugiej strony torebki

Wiem ,że właśćicielka bardzo zadowolona, a to najważniejsze.

I kolejna bardzo przyjemna na ten moment wiadomość,że mój blog szyciowy ma okrągłą liczbę obserwatorów, 90 osób chce mnie odwiedzac i oglądać moje wytwory.
Bardzo, bardzo dziękuję zwłaszcza tym paniom,które niedawno tutaj dołączyły,jest mi bardzo miło z tego powodu.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i do następnego spotkania :)