Z materiału,z którego już pokazywałam uszytą torbę, postanowiłam zrobić jeszcze jedną,troszkę podobną lecz nie identyczną. Kolor brązowy jako mój ulubiony kontrastuje tutaj z bukietem pięknych kwiatów na beżowym tle. Materiał to len z bawełną, a torba z niego wyszła mi taka
Zapięcie w tych torbach to wszyty po wewnętrznej stronie karczka rzep w odpowiednio dobranym kolorze .
Kolejną torbą,którą uszyłam w tonacji brązowo-beżowo,czarnej i z domieszką żółtego, do której dopasowałam żółty karczek jest z innego materiału i ma wyokrąglone dno po bokach
ucha w niej wszyte są z przodu w metalowe kółka,a góra zamykana jest na rzep
i jeszcze jedna o podobnym kształcie, też z żółtym karczkiem tylko w jaśniejszych kolorach beżowym i mleczno czekoladowym,z domieszką popielatego.
I jak waszym zdaniem wyszły???czy się wam podobają?
Dziękuje z za wszystkie opinie,które zamieszczacie:)
Świetne torby na zakupy:) wszyscy powinni zastąpić te wszędobylskie, ohydne plastikowe reklamówki takimi torbami jak uszyłaś. Na ulicach byłoby bardziej kolorowo:):) Brązy to moje ukochane kolory:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje kiboko,nawet nie wiesz jak mi miło czytać wpisy od Ciebie,ze świadomością,że do mnie zagląda taki autorytet w dziedzinie patchworków (i nie tylko):)
UsuńŚwietne torby - wszystkie!
OdpowiedzUsuńSama mam w planie uszyć sobie taką na zakupy :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Ooo,tak uwielbiam brąz,torby są prześliczne♥
OdpowiedzUsuńWeronka,Ania dziękuję wam bardzo:)cieszę się,że się podobają!!!
UsuńŚwietne torby,pierwsza to moja faworytka,te lubię brąz:))
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja fabryka torebek :-)
OdpowiedzUsuńależ się zasiedziałam u Ciebie Danusiu,zapatrzylam się w Twe cudeńka i tak tu przytulnie i bajecznie i kolorowo, ze az sie nie chce wychodzić:) uwielbiam czytać Twoje opisy, tak fajnie wprowadzasz w temat:)jestem pod wrazeniem pomysłów i wykonania i pracy włożonej, bo to nie tylko uszycie, ale za nim powstanie gotowe dzieło ilez za tym idzie przemyśleń, kombinacji połączeń, zdobycia materiału itd.Ech...jestes WIELKA:) serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ci Mireczko za to zasiedzenie,o którym piszesz,Miło mi bardzo,ale jeszcze milej byłoby siedzieć tak naprawdę naprzeciw siebie i kawusię popijać,gorzką bez cukru!!!
Usuń