Zima jakaś taka nijaka, śniegu prawie jak na lekarstwo, z domu nie chce się wychodzić, jak plucha na dworze.
Jednak zakupy trzeba robić przynajmniej raz w tygodniu, a na zakupy jak wiadomo potrzebna torba. Nie foliówka!!!
tylko torba, która będzie mocna, wytrzymała, łądna, żeby nie straszyła w sklepie, a przede wszystkim żeby posłużyła nam na dłużej.
Właśnie w trosce o ochronę środowiska alternatywą dla foliowych reklamówek są torby z naturalnego surowca.
Zaczęłam szyć takie proste siaty, ucha krótkie, do ręki, wygodne, mocne, z kolorowej bawełny , wewnątrz każdej torby jest podszewka, a w podszewce kieszonka. Zmieści się w niej : klucze, portfelik i co tam jeszcze kto chce.
Pokażę kilka najnowszych uszytych właśnie ostatnio takich toreb.
Te z ostatniego zdjęcia mają długie ucha, więc w nich można nosić zakupy na ramieniu, w zależności od tego, jak kto woli.
Jeśli przypadła komuś do gustu któraś z tych co pokazałam, zapraszam, czekają wszystkie na swoich właścicieli.
Kolejną partie zaczęłam w kolorach niebieskich, będa w kotki, strzałki i jeszcze może jakieś owocowe, więc proszę zajrzyjcie tutaj, a zapewniam,że każdy znajdzie coś dla siebie.
Na koniec bardzo dziękuję nowym obserwatorom, którzy dołączyli w ostatnim czasie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Na koniec bardzo dziękuję nowym obserwatorom, którzy dołączyli w ostatnim czasie. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Wspaniałe torby!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo i pozdrawiam również bardzo serdecznie
Usuń