Powstała z niego torba, która nazwałam "barwy jesieni".
A szyjąc ją mogłam zachwycać się ulubioną melodią Czerwonych Gitar pod tym właśnie tytułem:
https://www.youtube.com/watch?v=r6d67k3XRg8&list=PLxzHVp6V9kO5_XfDTMwOfhRnmJSPu66u6
22 października 2014
barwy jesieni...
Powstała z niego torba, która nazwałam "barwy jesieni".
A szyjąc ją mogłam zachwycać się ulubioną melodią Czerwonych Gitar pod tym właśnie tytułem:
https://www.youtube.com/watch?v=r6d67k3XRg8&list=PLxzHVp6V9kO5_XfDTMwOfhRnmJSPu66u6
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna! Taka jesienna, ale nie smutna :) Fajnie , że te listki są na jasnym tle. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPiękny materiał w liście kasztanowca i świetna torba z niego wyszła ,patrząc na nią jakoś cieplej się robi ,nie czuć tej brzydkiej pogody za oknem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie tylko kolory, ale i motyw jesienny. Bardzo miła dla oka torba :)
OdpowiedzUsuńPiękna torba:) też lubię barwy jesieni i w ogóle jesień (o ile nie pada ;) )
OdpowiedzUsuńjej materiał śliczny ! Widziałabym go oczyma wyobraźni jako zasłonka w salonie jesienią :)
OdpowiedzUsuńhttp://naszrodzinnyzakatek.blogspot.com