Jutro pierwszy dzień wiosny,choć widok za oknem wcale o tym nie świadczy. Postanowiłam troszkę szyciowo podkreślić ten fakt i uszyłam sobie poszewki na poduszki w klimatach obrazujących tą wyczekiwaną już z utęsknieniem porę roku
Oto jedna z nich, w żółte żonkile, myślę ze zakwitną w ogrodzie,nie tylko na poduszce
i taki bieżnik wiosenno-świąteczny z przeznaczeniem na ławę
Próbuję swoich sił w rozpracowaniu metody szycia tzw. kruczkami różnych wzorów patchworkowych.Metodą tzw.9 łat uszyłam dwie poszewki na poduchy
i jeszcze taką prostą, na obrazku śliczne dwa bażanty
Pięknie witasz wiosnę :)
OdpowiedzUsuńWiosennie, z bażantami śliczna :)
OdpowiedzUsuńWiosno przyjdź!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne uszytki :)
Wiosna, wiosna.
OdpowiedzUsuńWiosna, ach, to ty!
Z takimi żonkilami to już masz wiosennie w domu!
Jeszcze tylko ten śnieg zza okien odgarnąć i będzie super!
Bażanty to były nadrukowane na tkaninę? Czy to aplikacja?
Pięknie wszystko poszyłaś!
Nie aplikacja,to taki wzór na materiale.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje wszystkim za odwiedziny u mnie !!!
Pięknie witasz wiosnę, przepraszam za spóźnienie ale nikt nie topił Marzanny- hihi, a ta z bażantami jest wyjątkowo jak dla mnie śliczna:)
OdpowiedzUsuńświetne:) poszewki znakomite:)
OdpowiedzUsuńA ta wiosna to mogłaby już przyjść...nie tylko w kalenadarzu
Pozdrawiam
Magda
Pomysł na poszewki z motywami wiosenno - świątecznymi wspaniały. Piękne kolory i wykonanie. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie wszystkim i każdej z osobna za pozdrowienia,również pozdrawiam.
UsuńDanusiu
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza :)))
Musiałam koniecznie Cię tutaj odwiedzić...pamiętam Twoje początki... podziwiam !
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo mi miło Kasiu,nawet nie wiesz jak się cieszę,że Ty tez blogujesz:)
Usuń