Szukaj na tym blogu

27 lipca 2012

torebka potrzebna od zaraz

Wyjazd na kolonię już w poniedziałek,więc dziewczynka poprosiła o uszycie w trybie pilnym torebki,którą by mogła ze sobą zabrać.Warunek był jeden,miała to być ładna,mała torebeczka, z kotkami,mając oczywiście na względzie materiał w kotki. No więc stanęłam na wysokości zadania i uszyłam taką listonoszkę:
torebka zapina się w klapie na rzep
wewnątrz ma żółtą, siateczkową podszewkę i oczywiście małą kieszonkę na tzw.drobiazgi
ucho torebki jest z żółtej nośnej taśmy z umocowanym regulatorem długości paska


a tak wygląda z bliska
Torebka bardzo się spodobała,rozmiar okazał się trafiony,bo pomieści nawet książkę,którą  obdarowana nią osóbka zamierza wziąć na czas podróży.


5 komentarzy:

Dziękuje za odwiedziny, a jeszcze jeśli zostawisz po sobie ślad będzie mi bardzo miło ;)