Dlatego pokażę swoje ostatnie skończone świąteczne bieżniki, serwety na stolik, ławę, czy komodę, czy jak kto woli, tak je można położyć.
Myślę,że zakończyłam szycie świątecznych bawełnianych ozdób,teraz pora zająć się szykowaniem słodkości różnego rodzaju, żeby móc się nimi delektować przy świątecznym stole.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga. Cieszy mnie bardzo fakt,że przybyło mi nowych obserwatorów, których bardzo serdecznie witam.
Świetne świateczne podkładki, patchworki, urocze...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSuper Danusiu, typowo świąteczne
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Wandziu
UsuńPrześliczne patchworkowe twory!
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość. Pierwszy jest przepiękny :)
OdpowiedzUsuń