Postanowiłam nie zmarnować ani kawałeczka, bo wiadomo, bawełna ma swoje zalety, no i tylko w internetowych sklepach można takie wzory kupić .
A 14 lutego coraz bliżej.
Wymodziłam więc jeszcze takie oto podusie:
ta podusia troszkę inne ma motywy, więcej krateczki, różne kolory,gatunek bawełna pościelowa
i ta ostatnia z pieseczkiem w środku,otoczonym kropeczkami,kwiatuszkami oczywiście z przewagą różowego , bo taki ulubiony,słodki kolor dla tych najmłodszych Walentynek
Powiem na koniec,że szycie dla Walentynek tej grupy wiekowej to sama przyjemność i dobra zabawa. Sprawianie radości tym najmłodszym to wielka satysfakcja ,zadowolenie i też sama radość dla mnie.
śliczne podusie:)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać, dziękuję bardzo:))
UsuńDanusiu fantastyczne podusie a torby będą??
OdpowiedzUsuńDziękuję Ania. A torby pytasz? jeśli mają być to będą!!. Troszkę później!!
UsuńWspaniałe poduszeczki!
OdpowiedzUsuńJak miło to czytać od ciebie ,dziękuje pięknie:))
UsuńPiękne podusie!!
OdpowiedzUsuń