Szukaj na tym blogu

28 marca 2013

nowa partia jaśków dla szpitala

Chciałam,żeby jeszcze przed świętami uszyte przeze mnie małe jaśki trafiły do chorych dzieci w szpitalu,więc pocztą priorytetową wysłałam kolejną dziesiątkę.
A oto wspomniane jaski,szyte w szybkim tempie,żeby wysłać do Świąt
to niektóre z nich pojedyńczo

20 marca 2013

Na powitanie wiosny

Jutro pierwszy dzień wiosny,choć widok za oknem wcale o tym nie świadczy. Postanowiłam troszkę szyciowo podkreślić ten fakt i uszyłam sobie poszewki na poduszki w klimatach obrazujących tą wyczekiwaną już z utęsknieniem porę roku

Oto jedna z nich, w żółte żonkile, myślę ze zakwitną w ogrodzie,nie tylko na poduszce

i taki bieżnik wiosenno-świąteczny z przeznaczeniem na ławę
Próbuję swoich sił w rozpracowaniu metody szycia tzw. kruczkami różnych wzorów patchworkowych.Metodą tzw.9 łat uszyłam dwie poszewki na poduchy
i jeszcze taką prostą, na obrazku śliczne dwa bażanty

17 marca 2013

koszyczek z jajkami

Z nastawieniem odrobinę na świąteczne ozdoby uszyłam z materiału dwa koszyczki z przeznaczeniem na kolorowe pisanki
i obydwa razem w komplecie
żeby nie były osamotnione, to jeszcze bieżnik patchworkowy w tych samych kolorach
To tak troszkę w oczekiwaniu wiosny,której jeszcze póki co nie widać!!!

9 marca 2013

kolejne jaśki na akcję "Uszyj jasia"

Obserwuję poczynania pań szyjących jaski, widzę,że jest nas coraz więcej i głośno się zrobiło nawet w mediach o tej akcji.Cieszy to bardzo i zachęca do dalszego szycia. Problemem jest jednak zdobycie ładnych materiałów (oczywiście mam na myśli bawełnę) z dziecięcymi wzorami.Po wielu próbach szukania w okolicznych sklepach z tkaninami dużego wyboru nie ma,postanowiłam więc troszkę połączyć tkaniny,których miałam jako pozostałości z uszycia poprzednich jasiów. Zapytałam organizatorkę o zdanie, okazało się ,że tak też można szyć,nie widzi przeszkód.
Tak więc troszkę urozmaicone tym razem jaśki mojej produkcji:




tutaj już w grupie

6 marca 2013

Po Londynie przyszedł czas na New York

Kolejna metropolia,której widok umieściłam na torbie to oczywiście New York.
Materiał z widokiem potężnych wieżowców,ze statuą Wolności w tle urzekł mnie na tyle,że skusiłam się na kupno kolejnego kawałka.
Młodzieżowa torba uszyta z niego jest przeznaczona na książki, siłą rzeczy musi zamykać się na zamek,żeby były one odpowiednio zabezpieczone w czasie deszczu  (i nie tylko).
Torba ma jedno ucho z czarnej taśmy,długość regulowana, Wnętrze torby zawiera z jednej strony  kieszonkę z zamkiem, po drugiej stronie kieszeń podwójna, otwarta.
Całość jest usztywniona,więc torba ładnie trzyma fason.

takie jest wnętrze torby z czarną podszewką

widoczne kieszonki też z materiału takiego,jak całość torby
Torba trafiła już do właścicielki i została  przetestowana ,a co najważniejsze spodobała się młodej osóbce. A o to głównie chodziło!!!